Młodość osób, które w późniejszych latach doświadczają problemów z naczynkami na twarzy i trądzikiem różowatym zwykle przebiega z piękną cerą. Rzadko dotyka ją trądzik – jest jednak delikatna, wrażliwa i cienka. Przeważnie towarzyszą jej: jasna karnacja, niebieski kolor oczu i tendencja skóry do przesuszania. Charakterystyczna cechą tego typu cery jest również jej płytkie unaczynienie.
Często zapominamy, że skóra to nie tylko powłoka naszego ciała, a narząd spełniający określone funkcje. Chroni nasze ciało przed uszkodzeniami, uczestniczy w regulacji jego ciała, jest narządem wydzielniczym i narządem czucia. Posiada również udział w metabolizmie węglowodanów, białek, lipidów oraz witamin.
Skórę niemal całego ciała możemy okryć odzieżą i w ten sposób ją ochronić, jednak stale eksponowana skóra twarzy jest nieustannie narażana na działanie czynników zewnętrznych. Gdy mamy cerę naczynkową może pojawić się uczucie swędzenie, pieczenia, a nawet obrzęk środkowej części twarzy. Obszary popękanych i poszerzonych naczynek nazywamy teleangiektazjami.
Z problemem rozszerzonych naczynek walczy około 60% populacji. Zmiany najczęściej pojawiają się na twarzy, szyi, dekolcie i nogach. Nie zawsze prowadzą do rozwoju cięższej postaci, czyli trądziku różowatego. Przy odpowiedniej pielęgnacji wielu zmianom możemy zapobiec.
Dlaczego mamy cerę naczynkową?
- cierpimy na choroby skóry i stosujemy miejscowe leki sterydowe,
- brak nam odpowiedniej pielęgnacji – traktujemy skórę zbyt ostro lub nasza pielęgnacja skierowana jest do innego typu skóry,
- dotykają nas choroby ogólnoustrojowe, choroby endokrynologiczne, nie bez znaczenia są także czynniki genetyczne,
- jesteśmy narażeni na czynniki zewnętrzne: wiatr, mróz, słońce i związane z nimi temperatury,
- cierpimy na alergie skórne,
- uprawiamy zbyt czynną aktywność fizyczną, powodującą przegrzanie ciała,
- wystawiamy się na działanie czynników chemicznych, wykonujemy zawody związane z ryzykiem podrażnień skóry, pracujemy z odczynnikami chemicznymi lub w ekstremalnych temperaturach,
- egzystujemy zbyt często w klimatyzowanych pomieszczeniach oraz z oświetleniem jarzeniowym,
- spożywamy ostro przyprawione i gorące potrawy,
- dotyczą nas czynniki związane z wiekiem i przemianami hormonalnymi: podeszły wiek, ciąża, menopauza,
- cierpimy na nadmiar estrogenów - hormony te rozluźniają mięśnie naczyń krwionośnych, co przekłada się na poszerzania się naczynek, a w końcu ich pękania,
- nadużywamy alkoholu.
Trądzik różowaty występuje u 10-15% populacji w wieku 30-55 lat i dotyka głównie kobiety. Zmiany, czyli pękające naczynka początkowo są zlokalizowane w środkowej części twarzy – na policzkach, nosie i w jego okolicy. Początkowo rumień pojawia się na skórze przejściowo, jednak z czasem ulega utrwaleniu, a sam proces pękania kruchych naczynek krwionośnych pogłębia się. Gdy choroba postępuje, na policzkach pojawiają się grudki i krostki, a w cięższych przypadkach może dojść do przerostu i zwłóknienia gruczołów łojowych.
Trądzik różowaty może również występować w postaci ocznej. Wówczas mamy do czynienia z przewlekłymi stanami zapalnymi brzegów powiek, spojówki i rogówki. Stan zapalny objawia się łzawieniem, przekrwieniem oczu, uczuciem pieczenia i światłowstrętem.
Co robić, aby było lepiej?
- unikać stresu i silnych emocji,
- ograniczyć spożywanie alkoholu, nadmiaru mocnej kawy i herbaty,
- zrezygnować z palenia papierosów,
- unikać skrajnych zmian temperatur,
- unikać nadmiernej ekspozycji na promienie słoneczne – konieczny będzie filtr UV, a także ograniczenie wizyt w solarium,
- ograniczyć przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach,
- zrezygnować z mycia twarzy twardą, chlorowaną wodą – warto używać wody źródlanej oraz płynów micelarnych i delikatnych hydrolatów, np. z aloesu,
- unikać kosmetyków z alkoholem oraz barwnikami i konserwantami a także drażniącymi substancjami myjącymi,
- w czasie wysiłku fizycznego nie dopuszczać do przegrzania twarzy
- odstawić gruboziarniste peelingi oraz trudno zmywające się z twarzy maseczki, wymagające intensywnego tarcia,
- unikać pikantnych i gorących potraw, przetworzonych ciężkostrawnych dań, nie dopuszczać także do wystąpienia zaparć,
- zrezygnować z sauny i rozważnie korzystać z basenu (chlor),
- przed wyjściem na wiatr czy mróz odpowiednio zabezpieczyć skórę, aby nie potęgować podrażnienia i pękania naczynek.
Leczenie
Leczenie trądziku różowatego można podzielić na miejscowe, ogólne i chirurgiczne.
Trądzik grudkowaty leczy się miejscowo antybiotykami. Kuracja trwa kilka miesięcy. Konieczne jest wspomaganie leczenia dietą, pielęgnacją i niekiedy suplementami.
W przypadku zmian przerostowych na nosie pomóc może już tylko interwencja chirurgiczna lub laseroterapia.
Jak działa laser?
Podczas zetknięcia z hemoglobiną wiązka lasera zamienia się w ciepło wskutek czego dochodzi do trwałego obkurczenia naczynek i ich zamknięcia.
Usuwanie naczynek laserem jest zabiegiem w pełni bezpiecznym, ponieważ nie dochodzi do uszkodzenia tkanki, a sam zabieg nie wymaga rekonwalescencji. Oczekiwany efekt w postaci usunięcia (zamknięcia) rozszerzonego naczynka najczęściej widać już po pierwszym zabiegu. Zamknięte – skoagulowane naczynko nie powinno ponownie pęknąć, dlatego laserowe zamykanie naczynek uznawane jest za metodę skuteczną i stosunkowo trwałą.
Pamiętajmy jednak, że zabieg nie likwiduje samej tendencji do pojawiania się rozszerzonych naczynek i nadal mogą powstawać w innych obszarach skóry. Dlatego warto przestrzegać zasad pielęgnacji, zadbać o dietę i uzupełnienie ewentualnych niedoborów.
Co pomoże uszczelnić naczynka?
- kwas askorbinowy (witamina C) - który wzmacnia ścianki naczyń krwionośnych i działa przeciwutleniająco,
- witamina K - obkurcza i uszczelnia naczynia krwionośne oraz zmniejsza krwawienie,
- witamina PP (niacyna) - ma działanie przeciwzapalne, uszczelnia naczynia krwionośne,
- bisabo-lol - związek o działaniu przeciwzapalnym, występujący w rumianku pospolitym,
- rutyna - wydłuża czas działania witaminy C,
- witamina E (tokoferol) – zmniejsza ryzyko powstawania zmian naczyniowych
- wyciąg z aloesu - działa silnie nawilżająco i przeciwzapalnie,
- wyciąg z kasztanowca, zawierający escynę - działa silnie przeciwzapalnie, uszczelniająco na naczynia krwionośne oraz zapobiega zastojom krwi.
Zasady pielęgnacji cery naczynkowej:
- zrezygnujmy z drogeryjnych mydeł, a jeśli używamy mydła w kostce warto stosować te z dużą ilością niezmydlonych tłuszczy i gliceryny. Doskonałe do mycia twarzy mogą być również wszelkie łagodne pianki, których aplikacja i spłukiwanie nie wymaga intensywnego pocierania,
- unikajmy kosmetyków zawierających syntetyczne aromaty, konserwanty, barwniki i substancje intensywnie spieniające syntetycznego pochodzenia, mogące podrażniać skórę,
- myjmy twarz w letniej wodzie, najlepiej przefiltrowanej, aby uniknąć nadmiernej ekspozycji na chlor, który wysusza i podrażnia skórę,
- do demakijażu stosujmy naturalne olejkii płyny micelarne. Powinny delikatnie się rozprowadzać, dobrze usuwać makijaż bez intensywnego szorowania oraz łatwo zmywać,
- unikajmy gorących kąpieli,
- stosujmy peelingi o łagodnym działaniu, takie jak peelingi enzymatyczne lub peelingi typu gommage (ścierające jak „gumka”),
- pamiętajmy o łagodzącym toniku lub hydrolacie: z rumianku, różanym lub aloesu. Pomoże zatrzymać wodę w naskórku i ukoi skórę,
- krem na dzień powinien przede wszystkim chronić skórę, tworząc barierę ochronną przed szkodliwymi czynnikami środowiska i wzmacniając naturalna barierę lipidową. Warto wybierać kremy z olejami naturalnymi,
- krem na noc powinien przede wszystkim regenerować, wzmacniać i łagodzić podrażnienia,
- w okresie niskich temperatur należy stosować kremy z dużym udziałem fazy tłuszczowej, które działają jak swoisty płaszcz chroniący skórę. Tutaj znakomicie sprawdzi się krem do zadań specjalnych.
Literatura:
www.biotechnologia.pl
Katarzyna Janda, Oliwia Lach - „Cera naczyniowa – przyczyny, pielęgnacja, leczenie”( Polski Przegląd Nauk o Zdrowiu 1 (38) 2014)