Temat infekcji miejsc intymnych jest dla wielu wstydliwy i niechętnie poruszany przez osoby dotknięte przez tę przypadłość.
Jest wiele czynników, które mogą powodować infekcje intymne. Główne z nich to:
- antybiotykoterapia - lek niszczy nie tylko złą florę bakteryjną, ale również tą, która nas chroni przed infekcjami
- cukier w diecie - świetna pożywka dla Candida (drożdżycy) i bakterii
- intensywna depilacja miejsc intymnych
- wizyta na basenie
- niektóre papiery toaletowe, pewne rodzaje podpasek i wkładek
- nasz partner, który jest zakażony
- stres, który obniża naszą ogólną odporność i stymuluje podatność na infekcje.
Patrząc na powyższe, rady nasuwają się same.
- Kupujcie probiotyki i zażywajcie je nie tylko podczas antybiotykoterapii, ale jeszcze długo potem.
- Pijcie sok z ogórków kiszonych, jedzcie kiszonki w każdej postaci, nawet jak nie lubicie. To naturalny probiotyk, którego nie dostaniecie w pigułce. Tak, tak - niektóre firmy produkują już suplementy na bazie kiszonek, ale nie dajmy się zwariować i nie wydawajmy pieniędzy na to, co możemy sobie kupić w ekosklepie w naturalnej postaci - ogórków kiszonych, kapusty kiszonej, czosnku kiszonego. Kiszonych - nie kwaszonych octem.
- Ograniczcie słodycze, a najlepiej wyeliminujcie z diety w okresie walki z infekcją.
- Czy naprawdę panie muszą się depilować dosłownie wszędzie? Zrozumiałe - dla estetyki plażowej, strefa bikini... OK. Tylko po co iść dalej? Mikrourazy po zabiegu kosmetycznym, środki do depilacji, powodujące podrażnienie, niewłaściwa higiena podczas depilacji... Pamiętajcie, że włos to naturalna bariera.
- Jacuzzi na basenie - ohyda. Świetna pożywka dla bakterii i grzybów. Ciepło i wilgotno. Czy naprawdę chcecie siedzieć tam, gdzie pupę sadzały setki osób? I może niekoniecznie wymytych i zdrowych?
- Kooperacja partnera w leczeniu. Co z tego, że się wyleczycie, kiedy Wasza połówka cały czas zakaża? Musicie razem poddać się kuracji.
- Spróbujcie używać zwykłego, nieperfumowanego papieru toaletowego. Korzystajcie z bidetu, jeżeli jest dostępny. A może infekcja Was dopada, jak używacie podpasek i wkładek? Może warto zmienić markę, bo wysoce prawdopodobnym jest to, że macie na nie uczulenie.
- Proszek do prania - kolejny alergizujący czynnik, który może spowodować infekcję.
- Stresu w naszym świecie nie da się wyeliminować. Zadbajcie więc o czas dla siebie, codzienną chwilę, w której możecie się wyciszyć i zregenerować psychikę.
Informacje publikowane na stronie bloga nie stanowią porad o charakterze medycznym. Treści zawarte w blogu nie mogą być traktowane jako forma diagnozy lub zalecenia w zakresie leczenia; nie zastępują także badań lekarskich, ani konsultacji z lekarzem.