Hammam - orientalny rytuał

Czy w zabieganej codzienności nie bywa tak, że staramy się pamiętać o wszystkim i wszystkich, ale zapominamy o sobie? Dbanie o swoje ciało i codzienna pielęgnacja to nie tylko inwestycja w dobry wygląd, ale przede wszystkim - dobre samopoczucie. 
Kiedy jesteśmy pachnące, wypoczęte i czujemy się ze sobą dobrze, czy codzienne wyzwania nie wydają się łatwiejsze, a energia która nam towarzyszy nie jest w większym stopniu energią pozytywną?
Dlatego warto raz w tygodniu znaleźć dłuższą chwilę na rytuał relaksująco - pielęgnacyjny, kiedy bez pośpiechu będziemy mogły zająć się swoim ciałem, pielęgnując jednocześnie pozytywny stan ducha. 

Hammam przywędrował do nas z Maroka, a tłumaczony dosłownie oznacza publiczną łaźnię. W wielu społeczeństwach Bliskiego Wschodu łaźnie były i nadal są miejscami towarzyskich spotkań, żywych dyskusji i wymiany poglądów, a także miejscami relaksu, żartów i ploteczek. Dawni mieszkańcy Maroka poddając się zabiegom pielęgnacyjnym, mieli na celu osiągnięcie równowagi i odprężenia, realizując jednocześnie oczyszczający aspekt rytuału hammam. Czyż cudowny wpływ olejków i masażu musi szukać dowodów? Jeżeli w upalny dzień zakończymy nasz zabieg filiżanką herbaty ze świeżej mięty, otrzymamy nie tylko piękną skórę po zabiegu, ale również przyjemne orzeźwienie. 
W miesiącach zimowych, zwłaszcza gdy nasz rytuał odbywa się w godzinach wieczornych, warto wypróbować herbaty pomagające wyciszyć umysłu i wspomagające zasypianie oraz dobry sen. 

Czego potrzebujemy do naszego rytuału?

Czarne mydło

Ten niezwykły produkt powstaje na bazie czarnych oliwek i oliwy. Od lat jest produkowany według starożytnej receptury, co dziś oznacza również, że receptura ta jest prosta i naturalna, bez zbędnych dodatków, pozostawiając samą esencję właściwości tego mydła. Pomimo, iż czarne mydło wykazuje działanie peelingujące, może być stosowane również w przypadku bardzo wymagającej skóry. Myje, pomaga usunąć zrogowaciały naskórek, jednocześnie zabezpieczając skórę przed wpływem czynników zewnętrznych, działając jak naturalny środek antyseptyczny. Oliwki i oliwa, z których składa się mydło, dają także naszej skórze bogactwo witaminy E, a więc odżywienie i blask.

Rękawica

Tradycyjnie stosuje się rękawicę z włókna manioku (kassawa). W Polskich warunkach taką samą rolę spełni rękawica z włókien konopi. Celem działania rękawicy jest walka z cellulitem, poprawienie krążenia i uzupełnienie działania złuszczającego czarnego mydła. Warto wykorzystywać ją także w codziennej pielęgnacji. Skóra po jej użyciu staje się dotleniona i odświeżona, a niedoskonałości i zanieczyszczenia zostają usunięte. Pamiętajmy, że przed skorzystaniem z rękawicy, warto zmoczyć ją w letniej wodzie, aby włókna się nieco zmiękczyły. Dotyczy to zwłaszcza całkowicie nowej rękawicy. Gdy rękawica nieco przeschnie, można rozpocząć zabieg. 

Sama higiena rękawicy po użyciu jest bardzo prosta. Włókna konopne doskonale znoszą pranie w wysokich temperaturach, więc po wykonaniu masażu rękawicą wystarczy wyprać ją w pralce lub ręcznie i wysuszyć. 

Glinka Rhassoul

Glinka - z arabskiego “materiał, który myje”. Jest to glinka wulkaniczna stosowana od XII wieku. Stanowi ogromne bogactwo minerałów: magnezu, krzemu, potasu, wapnia, żelaza oraz cynku. Dzięki temu doskonale oczyszcza skórę, zwęża pory, wyrównuje koloryt, jednocześnie ujędrniając skórę i zapobiegając jej wysuszeniu oraz podrażnieniom. Jest to odmiana glinki stosowana już w starożytności - jako produkt łagodzący podrażnienia i zaczerwienienia.  

Glinka ma postać proszku, który przy kontakcie z wodą tworzy papkę przypominającą błoto. Regularne stosowanie rytuału hammam z udziałem glinki sprawia, że skóra staje się bardziej odporna, elastyczna i nabiera jednolitego kolorytu, co przy skórze problematycznej, z przebarwieniami, zmęczonej czy przesuszonej, pomaga przywrócić jej naturalną równowagę.
Glinka również ma wiele innych zastosowań. W codziennej pielęgnacji znakomicie sprawdza się w postaci maseczek. Wystarczy stworzyć papkę i nałożyć na skórę twarzy na około 3-5 minut (omijając okolice oczu). 

Cenne oleje
olej arganowy– nazywany „płynnym złotem Maroka”, w istocie jest idealnym pretendentem do tego tytułu. O jego niezwykłych właściwościach pielęgnacyjnych przesądza skład kwasów tłuszczowych OMEGA - 6 (36%) i omega - 9 (49%) oraz duża dawka witaminy E. Nakładany na wilgotną skórę znakomicie ją nawilży, odżywi i uelastyczni. Niewątpliwą zaletą oleju z arganii jest także to, że świetnie sprawdza się przy każdym rodzaju cery. Zregeneruje skórę suchą, przy skórze tłustej pomoże normalizować wydzielanie sebum, skórze dojrzałej pomoże odzyskać blask i sprężystość, a zawarta w nim witamina E zadziała przeciw zmarszczkom. Dzięki temu sprawdzi się w przypadku skóry ze skłonnością do trądziku, ale też przy skórze wrażliwej i podrażnionej. 

Co jeszcze potrafi olej arganowy?

• wspomaga leczenie skóry atopowej i przesuszonej, łagodzi podrażnienia
•  przyspiesza gojenie ran i redukcję blizn, wykazując właściwości regenerujące
• chroni skórę i włosy przed niekorzystnym działaniem czynników zewnętrznych (mróz, wiatr, słońce)
• wzmacnia włosy, normalizuje wydzielanie sebum, pomaga w walce z łupieżem

olej z pestek winogron- to także źródło witaminy E, kwasu linolowego, również beta – karotenu oraz witamin: K i D.  Nadaje się do każdego rodzaju cery: suchej, wrażliwej i trądzikowej. Jest także bardzo lekki, nie pozostawia tłustej powłoki na skórze i bardzo dobrze się wchłania. Olej z pestek winogron zawiera dużą dawkę kwasu linolowego, który odpowiednio natłuszcza skórę, nie powodując jej przetłuszczenia.

Co jeszcze potrafi olej z pestek winogron?

• odżywia i nawilża skórę, przywraca jej zdrowy koloryt
• zawiera antyoksydanty, które zapobiegają szybkiemu utlenianiu się samego oleju, pomagają neutralizować wolne rodniki w skórze, spowalniając procesy starzenia
• ujędrnia skórę, działa przeciwzmarszczkowo
• regularna, codzienna aplikacja pomaga tego oleju zwalczać cienie pod oczami
• przyspiesza proces gojenia się ran, blizn, co dobrze rokuje w przypadku skóry trądzikowej 
• posiada właściwości przeciwzapalne i antybakteryjne

Jak przeprowadzić rytuał hammam we własnej łazience?

W całym zabiegu nie chodzi o to, aby precyzyjnie odtwarzać przepis na rytuał zgodny z tradycją marokańską, ale aby zachować jego główne założenia, zadbać o siebie, odpocząć i poczuć się piękną.
Wspaniałe do tego celu będą również świece, które wprowadzą nastrój odprężenia i klimat rodem ze spa. 

4 kroki do piękna – etapy rytuału hammam

Krok 1 - kąpiel

W tradycji marokańskiej pierwszym krokiem jest skorzystanie z łaźni, jednak w domowych warunkach wystarczy krótka kąpiel w wannie lub prysznic. W tym zabiegu chodzi o to, aby dzięki ciepłej wodzie i parze otworzyć pory skóry i rozpocząć usuwanie przez nią toksyn i nadmiaru sebum oraz złuszczonego naskórka. Kolejny etapy zajmą się tym dogłębnie, jednak taka baza jest niezbędna, zwłaszcza rozgrzanie skóry kąpielą. 

Krok 2 - peeling

Po kąpieli lub prysznicu czas na dokładne oczyszczenie ciała. Do tego celu wykorzystujemy naszą rękawice konopną. Jej ziarnistość i lekka szorstkość ułatwia pozbycie się zrogowaciałego naskórka. Za pomocą rękawicy nakładamy na skórę całego ciała czarne mydło i masujemy okrężnymi ruchami, nie za mocno, tak, aby czuć było na skórze jej peelingowanie, ale nie szorowanie. Czarne mydło podczas masażu przybiera postać delikatnej piany. Nasz masaż z użyciem mydła i rękawicy rozpoczynamy od stóp i okrężnymi ruchami posuwamy się w górę ciała. Pobudzamy w ten sposób krążenie krwi i przygotowujemy skórę do dalszych zabiegów. 

Krok 3: oczyszczanie

Po wykonaniu masażu rękawicą i czarnym mydłem, całe ciało należy dokładnie spłukać ciepłą wodą i przystąpić do kolejnego etapu rytuału - oczyszczania glinką Rhassoul. Glinka ma postać proszku lub czasem niewielkich płytek. Każda jej forma w kontakcie z wodą przyjmie jednak konsystencję oczyszczającego błota. Przed nałożeniem na skórę warto glinkę wymieszać w niewielkim naczyniu z wodą, tworząc papkę i następnie nałożyć ją na osuszoną skórę. Maskę z glinki należy pozostawić na ciele do wyschnięcia, po czym spłukać delikatnym strumieniem ciepłej wody. 

Krok 4: namaszczenie

Zwieńczeniem hammamu jest tak zwany rytuał namaszczenia, podczas którego nacieramy ciało odżywczymi olejkami, aby silnie odżywić, ukoić skórę po zabiegach i osiągnąć pełny efekt relaksu i odprężenia. Można używać pojedynczych olejków lub ich mieszanek. Warto połączyć olej arganowy z olejem z pestek winogron, gdyż wtedy osiągniemy optimum korzyści dla naszej skóry. 
Skóra po zabiegach stanie się gładsza, jędrniejsza i bardziej miękka. Oznaki zmęczenia znikną, a drobne zmarszczki staną się mniej widoczne. Po tak wykonanych czynnościach z pewnością poczujemy różnicę w kondycji naszej skóry, która stanie się jędrniejsza. Usuniemy z niej również oznaki zmęczenia i zredukujemy drobne zmarszczki. 

Aby utrzymywać i wzmacniać efekty pielęgnacyjne hammamu, warto zastosować go co najmniej raz na dwa tygodnie, a najlepiej – co tydzień. 
Eliksiry młodości, którymi w istocie są regularnie stosowane olejki, z pewnością odpłacą się nam piękną skórą, a masaż ciała zrelaksuje i odpręży.